Okazuję się że szukanie ekipy budowlanej to nie taka łatwa sprawa jak by się wydawało, jedna ekipa budowlańców z polecenia którą s zgodziliśmy rozsypała sie więc szukaliśmy dalej dostaliśmy kolejny kontakt do ekipy od naszego kierownika budowy ponoć super fachowcy i co? oczywiście pan " MAJSTER" przyjęchał na spotkanie zrobił pozytywne wrażenie swoją wiedza i pomysłami miał przygotowac kosztorys poszczegulnych prac, po wykonaniu telefonu man fachowiec stwiedził że nie ma czasu i sam sie odezwie, 3 tyg mineły i nie odezwał sie i oczywiście nie odbiera telefonów..... chyba sie zaczniemy wystrzegać budowlańców z polecenia.